Koszyk
W koszyku nie ma jeszcze produktów
Pokaż:
„Cięcia” przynoszą mozaikę transformacyjnych doświadczeń. To mocny głos tych, których przez lata demonstracyjnie uprzedmiotawiano, a zarazem znakomita inspiracja dla refleksji socjologicznej czy antropologicznej - pisze Michał Przepierski w Kulturze Liberalnej o książce Joanny Wawrzyniak i Aleksandry Leyk.
„Oni” to książka nie tylko o zapomnianej historii. To również świadectwo procesu zapominania, który stoi u podstaw dominującej wciąż w Polsce koncepcji, że heteronormatywność to problem nowy, zewnętrzny, niszowy - pisze Jan Szpilka dla Kultury Liberalnej o książce Joanny Ostrowskiej "Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej".
Za sprawą prekursorskiej książki Joanny Ostrowskiej doświadczenia nieheteronormatywnych więźniów mogą wreszcie stać się częścią polskiej pamięci o II wojnie światowej. Oby więc tak się stało - książka "Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej z najwyższą notą w Afiszu "Polityki".
Dobrowolska pokazuje, że lata badań, setki raportów i analiz, obserwacji funkcjonariuszy MO i powtarzających ich ustalenia publicystów trafiały kulą w płot faktycznych problemów pracownic seksualnych. Skoro na dzień dobry traktowało się osoby świadczące usługi seksualne jak istoty bez własnego głosu, podmiotowości, woli i sprawstwa, a zamiast zrozumieć specyfikę ich pracy narzucało własną siatkę moralnych ocen. - o książce "Zawodowe dziewczyny" w magazynie "porno.grafia"
"Warszawski Trójkąt Zagłady " to trójwarstwowa opowieść – mini eseje wokół przestrzeni i elementów tej przestrzeni, wyimki ze świadectw ocalałych, dziesiątki fotografii – o (wciąż istniejących) budynkach przy Stawki i Żelaznej, w których i miedzy którymi zrealizowano latem 1942 roku Wielką Akcję.
Nieheteronormatywne ofiary nazizmu nie mieściły się w polskiej opowieści o wojnie. Pozostawały nie tyle zapomniane, ile czynnie zaniedbane - o książce "Oni" Joanny Ostrowskiej pisze Renata Lis dla Dwutygodnika
Po wojnie milczały niemal wszystkie różowe trójkąty, stąd odzyskiwanie pamięci o nich jest tak trudne, często już niemożliwe. Tym bardziej należy docenić tytaniczną i benedyktyńską pracę dr Joanny Ostrowskiej, która opowiada historię w Polsce lekceważoną i pogardzaną - pisze Mike Urbaniak w poznańskim wydaniu "Gazety Wyborczej".
Polityka historyczna PiS-u sprawia, że narodziny II RP coraz rzadziej są polem rzetelnych badań, a coraz częściej przedmiotem mitów i schematów przesiąkniętych ideologią nacjonalistyczno - klerykalną, twierdzi Tomasz Nałęcz na łamach magazynu "Ale historia".
3–4 tys. zł na osobę dorosłą zrobiłoby i polskiej gospodarce, i polskiemu społeczeństwu bardzo dobrze. Tak jak zrobił program 500+
„Cyfrodziewczyny” to pasjonujący reportaż o kobietach kształtujących i rozwijających informatykę w czasach PRL-u. Bohaterki, do których dotarła autorka, cechowała odwaga i ciekawość.
przynajmniej zdaniem Teresy Drozdy, dziennikarki, do niedawna związanej z radiem RDC, dziś prowadzącej autorski podcast "Drozdowisko".
Queer tak naprawdę wcale się dziś nie rodzi, nie urodził się też wczoraj. „Dezorientacje” obejmują 238 lat historii polskiej literatury queerowej: wiersze Karpińskiego ukazały się za króla Stasia, a ostatni opublikowany tu tekst – już za premiera Mateusza Morawieckiego - pisze Witold Mrozek o Antologii polskiej literatury queer w Gazecie Wyborczej.
- « Poprzednie
- 1
- ...
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- ...
- 178
- Następne »