Tak trzeba opowiadać historię

Renata Lis o książce Joanny Ostrowskiej "Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej" pisze dla Dwutygodnika:
Ostrowska fenomenalnie panuje nad rozległym materiałem i każdy detal ma w jej dziele do odegrania swoją rolę. Niczego nie puszcza na żywioł. Jest jak lekarka, która w trakcie nieprzyjemnego zabiegu pozostaje w kontakcie z pacjentem, informując szczegółowo, co za chwilę zrobi i jakie to będzie uczucie. Swoją opowieścią niejako asekuruje czytelnika, który dzięki niej nie musi konfrontować się osobiście z otchłanią źródeł – ten niewyobrażalny trud fizyczny, psychiczny i intelektualny wzięła na siebie ona. Nie mam pojęcia, jak to udźwignęła (...).
Ostrowska podważa narosłe pseudoargumenty i wymówki, odsłaniając stojące za nimi homofobiczne uprzedzenia. Przeciwstawia im wydobyte z zachowanych źródeł fakty: imiona, nazwiska, wyroki, obozowe numery, strzępy życiorysów, czasem twarze.
Cały artykuł można przeczytać tutaj.
Książka do kupienia tutaj.