Rosja kontra nowoczesność

Jedna z najbardziej inspirujących diagnoz współczesnej Rosji, przyczyn jej autodestrukcji i - jak ocenia autor tego wojennego pamfletu - przegranej w Ukrainie. W świecie naznaczonym strachem przed zmianą, nękanym przez clickbajtowe prognozy oraz pełnym boleśnie redukcyjnych “analiz geopolitycznych” to zaprawdę odświeżająca lektura. Etkind dowodzi, że Moskwa prowadzi wojnę nie tylko z Ukrainą, ale całym nowoczesnym światem. Jej upasiona na surowcach elita kurczowo broni się przed - jak ją określa badacz - gajanowoczesnością. Ta - zamiast na paliwach kopalnych, petromaczyzmie, pasożytniczej gerontokracji oraz imperializmie - opiera się na dekarbonizacji, innowacjach oraz włączającej kobiety i uwzględniającej interesy społeczeństwa demokracji. Jak wieszczy Etkind, los (czyt. rozpad) Federacji Rosyjskiej rozstrzygnie się nie w Moskwie, a w “ Kazaniu i innych republikach euroazjatyckich”, które będą wdzięczne Ukrainie - "krajowi, który stoczył z Rosją wojnę – i zwyciężył.

Najbardziej prowokująca do myślenia książka spośród nowych książek o wojnie w Ukrainie. 

Etkind pokazuje
jak bardzo imperialny konserwatyzm prezydenta Putina wpisuje się panującą dziś na świecie antyoświeceniową aurę ideologiczną. Rosja żywi się neokonserwatywnym odwrotem od idei postępu, równości, uniwersalności i rozumu tak samo jak zarabia na grabieży zasobów naturalnych, a upragniony powrót do urojonej tradycji miksuje z klimatycznym negacjonizmem i surowcową monokulturą. Jako taka jest znacznie bliżej nas niż to się nam wydaje.