Agnieszka Wiśniewska podpowiada, po jakie książki Krytyki Politycznej warto teraz sięgnąć. Wszystkie kupicie teraz w formie ebooków lub audiobooków z 40-procentową zniżką.

„Książka ta jest w tonie politycznym i otwarcie przyznaje się do zaangażowania” – pisze Chantal Mouffe. Wspaniale, żadnej ściemy. Czysta polityczność i rozkmina, jak zmienić rzeczywistość na lewicową.

Mouffe przypomina swoje wcześniejsze pomysły, czasem pisze, że nie wszystko ma dziś sens. W tym dziś widzi „moment populistyczny”, który lewica powinna wykorzystać po to, żeby ożywić demokrację, skonstruować polityczne „my”.

Mój egzemplarz jest cały pokreślony. Jest w nim parę znaków zapytania i uwag typu „co?!” (np. tam, gdzie Mouffe pisze, że skupia się tylko na Europie Zachodniej). Ale takie lektury lubię – takie, które mnie trochę wkurzają, często inspirują i po przeczytaniu których długo gadam o nich ze znajomymi.

Jeśli tak jak wiele osób siedzicie w domach, bo wyjścia ze znajomymi się chwilowo skończyły, i możecie sobie teraz siąść w fotelu i poczytać, wiecie, jak ważne jest, żeby mieć w domu fotel. Albo jeśli zaoszczędziliście półtorej godziny na dojazdach do pracy i pracujecie przy stole w kuchni, to wiecie, jak ważne jest to, żeby mieć stół w kuchni. Albo kuchnię w ogóle. Albo kawałek przestrzeni, żeby pogadać przez telefon z zachowaniem prywatności.

Upiór w bloku to reportaż o mieszkaniach. Kto wynajmował, ten szybko zrozumie, skąd podtytuł „kryminałki”. Siedzimy teraz w tych mieszkaniach, zawalonych gratami właścicieli, którzy wynajmującemu nie pozwalają nic wywalić, gapimy się w puste ściany, na których wynajmujący nie pozwala nic powiesić, żeby dziurka nie została. W tych warunkach ta książka jest jeszcze bardziej czytelna. Więc polecam ludziom o mocnych nerwach.