Solidarność z Ukrainą - zrozum więcej

Solidaryzując się z Ukrainą i jej Obywatelkami i Obywatelami przypominamy książki, które pomogą zrozumieć atak Rosji na Ukrainę.
Paweł Pieniążek, Wojna, która nas zmieniła
Bohaterów swojego reportażu – wojskowych i cywili – Paweł Pieniążek wyszukał po obu stronach frontu. Niektórzy wyjechali z Donbasu, uciekając przed ostrzałami, inni zostali – bo tam jest ich dom. W przejmujących historiach poznajemy te tragiczne detale konfliktu, które umykają w zdawkowych relacjach medialnych, zrujnowane życia, heroiczne próby odbudowy codzienności, marzenia o powrocie do normalności.
Paweł Pieniążek, Pozdrowienia z Noworosji
Wojna w Ukrainie zaskoczyła Europę, która przywykła do „odwiecznego” pokoju w pobliżu swoich granic. Jak się okazało, niesłusznie. Po dramatycznych wydarzeniach na kijowskim Majdanie i rosyjskiej aneksji Krymu akcja przeniosła się do Donbasu, gdzie prorosyjscy separatyści zamarzyli o nowym regionie Rosji – Noworosji. Nieliczne początkowo demonstracje przeistoczyły się w otwarty konflikt zbrojny podsycany i wspierany przez władze w Moskwie. Paweł Pieniążek na bieżąco relacjonował te wydarzenia dla polskiej prasy, radia i telewizji. Był pierwszym dziennikarzem, który dotarł do wraku zestrzelonego przez separatystów samolotu malezyjskich linii lotniczych. W "Pozdrowieniach z Noworosji" opisuje tragikomiczne narodziny konfliktu i jego tragiczne konsekwencje – katastrofę humanitarną, zniszczone miasta i zdruzgotane marzenia ludzi o normalnym życiu.
Za co bylibyście gotowi dziś życie? Nie przed wiekami, ale kilka lat temu; nie gdzieś daleko stąd, ale tuż za naszą wschodnią granicą; nie wielcy mężowie stanu, ale zwykli ludzie - porzucili bezpieczne prace i wygodne łóżka, żeby walczyć o bliskie im wartości - wolność i demokrację. Najnowsza książka wybitnej amerykańskiej historyczki Marci Shore pokazuje ludzką twarz wydarzeń, które dla większości z nas były tylko kolejnym newsem na ekranie telewizora. Rozmawiając z tymi, którzy w zimę 2013–14 ruszyli na Majdan autorka z empatią przygląda się pojedynczym ludzkim historiom pozwalając nam się w nich przejrzeć i zobaczyć w nich samych siebie. Ten żywy, drobiazgowy wręcz portret młodych i starszych, ludzi różnych zawodów i o szerokim spektrum sympatii politycznych układa się w spójną historię o ludzkiej solidarności i sile.
Arkadij Ostrowski, Rosja – wielkie zmyślenie
Rosja to kraj idei, a media odgrywają w nim wyjątkowo istotną rolę. W 1918 roku Iwan Pawłow, rosyjski fizjolog znany z pracy nad odruchami warunkowymi, wygłosił wykład, w którym stwierdził, że choć zadanie każdego umysłu polega na dokładnym zrozumieniu rzeczywistości, w Rosji „interesują nas przede wszystkim słowa i nie zwracamy szczególnej uwagi na rzeczywistość”. Być może właśnie dlatego Rosją w XX wieku rządzili literaci (taki właśnie zawód miał wpisany w paszporcie Lenin, a Stalin za młodu pisał wiersze). Arkadij Ostrowski opisał historię najnowszą Związku Radzieckiego i Rosji właśnie z perspektywy literatów, inteligentów i tych, którzy przejęli ich rolę po upadku ZSRR – ludzi mediów i magnatów medialnych. Opisuje fantastyczne wolty, wielkie kryzysy i sposób, w jaki rosyjska mediokracja stworzyła i namaściła na władcę Władimira Putina. Jak powiedział kiedyś Silvio Berlusconi: „To, czego nie ma w telewizji, nie istnieje”. Putin poszedł o krok dalej: to, co nie istnieje, może dzięki potędze telewizji stać się realne.