To książka o kryzysie klimatycznym, ale też o solidarności, współpracy, o traktowaniu obcych w potrzebie. Zwierzęta są portretowane trochę jak ludzie a mechanizmy, które rządzą światem bohaterów książki, odnajdujemy i w ludzkich społecznościach. 

Tak o książce „Żaba” pisze na swoim blogu Paulina Górska - propagatorka świadomej i odpowiedzialnej konsumpcji i ekologicznego stylu życia. 

Ptaszek Mała Koo jest główną bohaterką. W pięknym i dzikim świecie, gdzie żyje, zaczynają wysychać jeziora, a rzeki robić się płytsze, Słońce świeci bardzo mocno, nadchodzi Pustynia. Przed Pustynią uciekają inne zwierzęta i jako przybysze z zewnątrz nie są dobrze traktowani przez mieszkańców… Skądś to znacie? Jak poradzi sobie Mała Koo? Jaką rolę w całej historii odegra tytułowa Żaba? Musicie to przeczytać ze swoimi dziećmi.

Całość recenzji przeczytacie tutaj