Michał Nogaś rozmawia z Anną Dobrowolską, autorką "Zawodowych dziewczyn" dla "Wysokich Obcasów Extra":

W latach 70. i 80. doszło do czegoś, co można by nazwać odwróceniem piramidy, zmieniła się hierarchia. Dotychczas najbardziej widoczne typy prostytucji- uliczna i lokalowa- zaczęły być w mniejszości. Urosła z kolei grupa kobiet świadczących usługi seksualne w zamian za dewizy. Prasa i eksperci zaczynają mówić o specjalizacji. Były na przykład "arabeski", które pracowały jedynie z Arabami, były "sycylijki", których klientami byli Włosi i biznesmani z innych państw z południa Europy. 

I tak, wiele kobiet, mówiło o siebie, że "robią w byznesie", używały tego z angielska brzmiącego określenia, by podkreślić swoje podejście do wykonywanego zawodu, dokonać samoidentyfikacji. To był już język relacji rynkowych, nie społecznej patologii (...)

Nie chcę traktować usług seksualnych jako ciekawostki. Chcę się zastanowić nad tym, co postawienie ich w centrum naszej refleksji może nam powiedzieć o polskim społeczeństwie polskim w okresie wielkiej transformacji.

Cały wywiad przeczytacie w lutowym numerze "Wysokich Obcasów Extra".

Książka do kupienia tutaj.