Autor przytacza wiele twardych, rzetelnych faktów na temat chowu i tytułowego zjadania zwierząt. Zadaje mnóstwo niewygodnych pytań i co więcej pozostawia je czytelnikowi do przemyślenia, jeśli chodzi o etykę zachowań np. dzisiejszych producentów żywności - pisze portal "Sztukater" w recenzji książki Jonathana Safran Foera "Zjadanie zwierząt".

Foer twierdzi, że informacje, które trafiają do konsumentów są zniekształcone i przedstawiane są w takiej formie, która pasuje i jest na rękę producentom żywności. Chciałbym od razu zaznaczyć przy okazji, że każdy rozdział książki zaczyna bardzo ciekawa i błyskotliwa informacja na temat chowu zwierząt czy ogólnie żywności. Ciekawy zabieg autora, który moim zdaniem ma zaciekawić i zszokować czytelnika. (...)

Foer przedstawia informacje na temat przemysłowej hodowli bydła, ale również to jak wygląda przemysł związany z pozyskiwaniem, np. owoców morza. Ile przy tym procederze, "przy okazji" ginie niewinnych zwierząt, określane mianem przyłowu. Zatrważające i jednocześnie smutne. Tylko kto liczyłby się dzisiaj z tym? W dzisiejszym świecie liczą się zyski i zarabianie dużej ilości pieniędzy. Jestem w szoku jak ludzie potrafią zoptymalizować różne zabiegi, np. znoszenie jaj przez kury manewrując np. oświetleniem i temperaturą. Tylko przecież w takich przypadkach mamy do czynienia z żywym stworzeniem a nie maszyną, którą można zaprogramować! (...)

Cała recenzja do przeczytania na portalu "Sztukater".

Książka do kupienia w sklepie Wydawnictwa KP.