Dno samorządu

Andrysiak nie poprzestał na obezwładniającym albo znamionującym poczucie wyższości zniesmaczeniu, tylko postanowił krytyczny ogląd prowincji przerobić na głęboką i rzeczową analizę problemu - piszę Rafał Woś w "Dziennik Gazeta Prawda" o książce Andrzeja Andrysiaka "Lokalsi".
Z problemem polskiej prowincji postanowił zmierzyć się Andrzej Andrysiak. Trudno o lepszego kandydata - po wielu latach spędzonych w mediach ogólnokrajowych zaczął się wgryzać w lokalność, budując własną markę medialną w rodzinnym Radomsku. (...)
Książka ta daje się ustawić w szeregu bardzo nowatorskich sposobów pisania o świecie. Właśnie poprzez tworzenie kompleksowej i bardzo wielowątkowej opowieści o bardzo konkretnym oraz z pozoru mało interesującym miejscu - jak o Radomsku. Nie memy tu do czynienia z reportażem namierzającym punktowe problemy, to raczej pisana przy użyciu mieszanki metod reporterskich i publicystycznych historia konkretnego miejsca. Ale historia uwzględniająca przeróżne wymiary: politykę, stan instytucji, przeszłość i kondycję ducha uczestników procesu. Bardzo to ciekawe i udane. (...)
Cała recenzja dostępna w "Dziennik Gazeta Prawna".
Książka do kupienia w sklepie Wydawnictwa KP.