Opis książki
Nowy Wspaniały Świat - tak nazwaliśmy Centrum Kultury, które właśnie otwieramy w Warszawie. Czy poważnie chcemy działać pod szyldem antyutopii Aldousa Huxleya?
Kpimy czy pytamy o drogę?
Kpimy.
Kpimy z antyutopii, ponieważ jest ona jedynie odwróconym odbiciem utopii – wiary w świat nieruchomy, z którego udało się wyrugować konflikty, egzystencjalny dramat życia i niepewność. Odwracając znak, krytycy utopijnego myślenia pozostali jednak niewolnikami wiary w mocne, kompletne projekty. Zwątpili nie tyle w możliwość ich realizacji, co w sens ich tworzenia. Doświadczenie XX-wiecznych totalitaryzmów są dla nich ostatecznym powodem, by porzucić nadzieję, na zmianę świata, wiarę w to, że inny świat jest możliwy.
Pytamy też o drogę.
Gra w heterotopię, którą proponuje nam Olga Tokarczuk, jest grą, która chcemy toczyć na poważnie. Oznacza to przede wszystkim pozbycie się barier w myśleniu o tym, co jest możliwe. Nie mamy do zaproponowania żadnej nowej, całościowej utopii. W zamian namawiamy do myślenia utopijnego, a więc takiego, które wykracza poza horyzont tego, co jest. Każda zmiana wymaga jakiegoś, choćby cząstkowego projektu, wyobrażenia sobie czegoś, czego jeszcze nie ma. Nasza droga nie ma kresu, ale każdy krok na niej oznacza nieco więcej sprawiedliwości, więcej pola dla samorealizacji, a jednocześnie więcej wspólnoty. Wspólnoty opartej na tak uniwersalnych wartościach, że nie musi ona stać w sprzeczności ze zróżnicowaniem. To oczywiście utopia i nie wiemy, jak taki świat może wyglądać, a przede wszystkim nie wiemy, jak musi wyglądać. Wierzymy jednak, że lepszy świat jest możliwy.