Bloger Wojciech Szot w swoich social mediach zrecenzował książkę Jędrzeja Napiecka:

Napiecek kapitalnie żongluje popkultorowymi nawiązaniami, szukając w odległych nam czasach źródeł dzisiejszych konfliktów, ale też kulinarnych fascynacji. Będziecie zaśmiewać się do rozpuku przy scenach wolnej elekcji, gdzie najważniejszą karta przetargową - poza poślubieniem Anny Jagiellonki - są kulinarne pokazy zatrudnianych przez kandydatów na polskiego monarchę kuchmistrzów. Nie zdradzę wiele jak wam napiszę, że kebab już wtedy podbił żołądki i serca Sarmatów.

Więcej opinii Wojciecha Szota na temat "Króla, który uciekł" można znaleźć tutaj.