Mamczur prowadzi narrację w duchu ogromnej empatii i z wyraźnie nakreśloną tezą, że problem otyłości narasta, frustruje, niszczy i może zabić - pisze Jarosław Czechowicz z "Pulsu Wieliczki" o książce Marii Mamczur "Gruba".

Maria Mamczur napisała oryginalną i odważną książkę. Taką, w której otyłość ma płeć, choć jako otyły mężczyzna czytałem ją niezwykle uważnie, odnajdując tam prawie same uniwersalne problemy oraz dylematy. (...)

Tytułowa Gruba pisana jest wielką literą. To synonim odwagi i niezależności, ale również umiejętności wejścia w konfrontację ze światem, który krytykuje i stygmatyzuje. (...)

"Gruba" to rzecz stworzona z wielu ciekawych rozmów, lecz również bazująca na licznych materiałach źródłowych. Opowiadająca o tym, w jaki sposób szkodliwe stereotypy na temat grubych ludzi krzywdzą na różnych poziomach i w różnych przestrzeniach się rodzą. Ale będzie to książka ukazująca przede wszystkim siłę, nie słabość. Opowieść o tym, że żyć w zgodzie ze swoim ciałem można także wówczas, gdy tego ciała jest za dużo. (...)

Mamczur prowadzi narrację w duchu ogromnej empatii i z wyraźnie nakreśloną tezą, że problem otyłości narasta, frustruje, niszczy i może zabić. Myślę zatem, że to książka absolutnie dla każdego. Także dla niegrubych. (...)

Cała recenzja do przeczytania w magazynie "Puls Wieliczki" (05/2022).

Książka dostępna w sklepie Wydawnictwa KP.