Recenzja: Trzeba działać razem

Autorka bloga Maki w Giverny (8.07.2016) poleca książeczkę dla dzieci Wojna, która zmieniła Rondo.
"Nie ma tu epatowania krwią, śmiercią, strachem - książka przekazuje treść za pomocą symboli, to one niosą ukryty ładunek - jednak obserwowanie, jak miasteczko zamiera, mieszkańcy tracą ducha, a rośliny przestają śpiewać i usychają - jest bolesne. Na szczęście nasi bohaterowie znaleźli sposób na ocalenie nie tylko roślin, ale i swojego miejsca na ziemi. Nie wyszli z tej potyczki bez szwanku, pozostały ślady - nie tylko te fizyczne jak nadpalone skrzydła Gwiazdki, pęknięcia na przezroczystym ciele Danka, niesprawna nóżka u Fabiana, ale i smutne wspomnienia - to cena jaką zapłacili.
Jednak patrząc na czerwone maki, wyrastające w miejscach czarnych kwiatów, pewnie czują nie tylko ulgę, ale i dumę. Wiedzą już, jak smakuje zwycięstwo i że aby je odnieść, muszą działać razem.
To prosta opowieść, pięknie rozbudowana ilustracyjnie. Ilustracje mogą zadziwić, może nawet niepokoić, na pewno nie pozostawią czytelników obojętnych. Zderzenie sielskiego Ronda i mroczności Wojny autorzy uwypuklili kolorami. Zachwyca mnie okładka!"