Han troszczy się o kondycję dzisiejszego człowieka, niepokoi go obsceniczność kultury i zatrważa erozja społeczeństwa tracącego wewnętrzną więź - pisze Paweł Kozłowski w miesięczniku "Nowe Książki" w recenzji książki Byung-Chul Hana "Społeczeństwo zmęczenia".

Autora interesuje nie tylko społeczeństwo, ale przede wszystkim aktualna forma życia człowieka. Jego egzystencja rodzi przygnębienie i wywołuje niepokój. Han jako outsider neoliberalnego kapitalizmu pokazuje, że ekspozycja zastępuje dzisiaj autentyzm, zaś pornografia - uczucie i namysł, z kolei kalkulacja wypiera myślenie. Kiedyś zwornikami ludzkiego świata były katedry i pałace, teraz lotniska i galerie handlowe. (...)

Ważnym przedmiotem krytycznych analiz Hana jest współczesna kultura. Jest ona pornograficzna, czyli naga, niczym niezapośredniczona, bez napięć i tajemnic, pozbawiona tego, co Freud określał sublimacją. Nie ma w niej miejsca na inność, twórczość, oryginalność i rozwój. Stymuluje tylko powielanie i składa się jedynie z powierzchownych ekspozycji. Człowiek upodabnia się do towaru, który w witrynie sklepowej umieszcza dekorator. Jest komiwojażerem samego siebie. 

Cała recenzja dostępna jest w miesięczniku "Nowe Książki" (12/2023).