Seminarium to nie kuźnia charakterów, ale sala tortur, gdzie łamie się moralne kręgosłupy młodych mężczyzn wierzących w sens swego powołania - pisze Piotr Kanikowski z portalu 24legnica.pl w recenzji książki Roberta Samborskiego "Sakrament obłudy".

Autor “Sakramentu obłudy” pisze, że seminarium stało się dla niego drogą do ateizmu. Opuszczając je, pogodził się też z własnym ciałem – po sześciu latach psychologicznej presji, odkrył i zaakceptował swój homoseksualizm. (…)

Niezależnie od zastrzeżeń, “Sakrament obłudy” to lektura ciekawa i ważna, bo pozwala zajrzeć za niedostępne dla świeckich mury. We wspomnieniach Roberta Samborskiego, Wyższe Seminarium Duchowne w Legnicy jest miejscem straszliwego upodlenia i poniżenia, zinstytucjonalizowanej przemocy psychicznej, powszedniej i totalnej opresji. To nie kuźnia charakterów, ale sala tortur, gdzie łamie się moralne kręgosłupy młodych mężczyzn wierzących w sens swego powołania. (…)

Dzięki swoim doświadczeniom, Robert Samborski daje wgląd do brudnej kuchni polskiego Kościoła katolickiego. Jeśli chcielibyście wiedzieć, skąd się biorą ci wszyscy oderwani od rzeczywistości panowie z koloratkami i podwójną moralnością, przeczytajcie wspomnienia byłego kleryka legnickiego seminarium.

Cała recenzja do przeczytania na portalu 24legnica.pl

Książka dostępna w sklepie Wydawnictwa KP.