„Góry Parnasu" to rzecz zadziwiająca. Z fragmentów powieści, które dostaliśmy do lektury, wyłania się niepokojący obraz przyszłości. Rozwój ludzkości spowodował, że ludzie cierpią na nadmiar czasu i nudę. Poszukują coraz silniejszych doznań. Aparat policyjny zastąpiono genetycznym sterowaniem społeczeństwa. Komunikacja międzyludzka zanika, bo już nie ma o czym rozmawiać – życie sprowadza się do bezrefleksyjnego bytowania - recenzja Marcina Kube w „Rzeczpospolitej" (4.03.2013)

Zamów książkę