Recenzja: Zjednoczone stany utopii

Jakub Wencel recenzuje Ludową Historię Stanów Zjednoczonych Howarda Zinna w "Res Publice" (nr 3/2016)
To bez wątpienia najważniejsza krajowa premiera z dziedziny politycznie zaangażowanej literatury historycznej (...).
Historia Stanów Zjednoczonych - czy raczej sposób myślenia Amerykanów o swojej historii - w takim stopniu przypomina historię Polski, w jakim ze zbiorów suchych faktów przeradza się ona w samomistyfikującą się narrację. Nie tylko próbuje obsesyjnie ukryć ciemne strony snutej opowieści, ale również skutecznie wykorzystać je przeciw nim samym, jako budulec zakrywającego je mitu (...).
Zinn podejmuje się w niej czegoś, mogłoby się wydawać niewykonalnego. Próbuje na nowo przepisać całą historię Stanów Zjednoczonychy, począwszy od pierwszych podbojów kolonialnych, przez wojnę secesyjną i New Deal, aż po wojnę w Wietnamie i prezydenturę Clintona (...).
:Ludowa historia... jest o tyle triumfem tych, o których historia zapomniała, co zwycięstwem strategii wielogłosowości. Na gruncie polskiego myślenia o historii w 2016 roku - myślenia coraz bardziej wykluczającego i wąskiego - może stanowić lekcję nie mniej istotną niż dla Amerykanów 36 lat temu.