Katarzyna Maria Barczyk na swoim blogu ladypasztet.com (17.05.2016) poleca książkę Marty Abramowicz Zakonnice odchodzą po cichu.

„Podobało mi się bardzo to, w jaki sposób autorka Zakonnice odchodzą po cichu stawia pytania: dlaczego siostry zakonne tkwią w XIX wieku, chociaż wydawałoby się, że mogą korzystać z tego, co przyniósł XXI wiek? Komu na tym zależy, aby pełniły tak zmarginalizowaną rolę w Kościele? Dlaczego tłumaczy się tę koszmarną hierarchiczną strukturę, jaka obowiązuje w zakonie, 'babskimi charakterami'? A może warto trochę przyjrzeć się temu z innej perspektywy i wskazać, że jest to na rękę wszystkim: i zakonnikom, i księżom, których obsługują, i wyższemu kapłaństwu? Pogrążone w 'wojskowym' drylu siostry nie będą miały czasu, aby się zastanawiać nad swoją rolą we wspólnocie. Za to będą się ćwiczyć w równym składaniu dłoni do modlitwy."

* Tytuł został zapożyczony od Anny Kapusty z jej tekstu zamieszczonego w Dzienniku Opinii