Justyna Szklarczyk recenzuje Upiora w bloku Marty Rysy"Polityce"

Marta Rysa w swoich kryminałkach mieszkaniowych idzie jednak o krok dalej: wprowadza do tych mieszkań ludzi. Oprócz oczywistej krytyki realiów rynku nieruchomości z opisywanych historii wyłania się obraz polskiej rodziny: patriarchalnej, z bezwzględną władzą ojcowską i z dziećmi tkwiącymi w niechcianych relacjach z rodzicami. To także opowieść o braku społecznego zaufania, odgradzaniu się od sąsiadów.