Recenzja: Po trzeciej stronie lustra

Na blogu "Gryzipiór" o Fanfiku Natalii Osińskiej

Jest to świetnie napisana, inteligentna i chwilami bardzo zabawna historia o tym, jak Alicja w Krainie Czarów wreszcie spojrzała w to swoje lustro i zobaczyła w nim kogoś, kogo się nie spodziewała (...).

Tosine wyobcowanie i doświadczanie życia jako snu nie są bynajmniej konsekwencją depresji. To nie świat jest zły – uświadamia sobie w pewnej chwili bohaterka – to ja patrzę na niego z niewłaściwej perspektywy. W jej wypadku niewłaściwa okazuje się płeć, narzucona jej przez fizjologię i nadopiekuńczą ciotkę (...).

Fanfik” wypełnia tę lukę w młodzieżowej literaturze, pokazując nam nie odrzuconego przez szkolną społeczność samotnika, ale pyskatego, towarzyskiego, chwilami nieznośnego chłopaka, który jest sobą niezależnie od tego, co powiedzą ludzie. 

Książka jest również dostępna jako e-book