Zofia Rudnicka jest jedną z niewielu postaci sztuki tańca, które - jak się okazuje - potrafią trzymać pióro w ręku. (...) Swą opowieść o Gerardzie Wilku Rudnicka skonstruowała fascynująco zręcznie przytaczając wypowiedzi wielu ludzi z jego otoczenia. Nie mogłem oderwać się od tego tekstu.