Recenzja Danke Dominiki Dymińskiej na blogu Czytam wszędzie.

"Z książek Dominiki zdjęta jest zasłona, na wydarzenia jakie opisuje nie zakłada żadnego filtra. To co czytamy, można przyrównać do wypowiedzi dziecka lub osoby szalonej – nie ze względu na infantylność czy głupotę, ale szczerość. Jest to także sposób pisania charakterystyczny dla innej polskiej pisarki – Doroty Masłowskiej, z którą Dominika jest porównywana. Pisze tak, jakby nie została „sformatowana” przez wychowanie, nie stosuje się do zasady co wypada i nie wypada powiedzieć. 'Wali' epitetami i porównaniami między oczy. Lektura Danke przenosi nas w okres dojrzewania, wiek w którym ma się niezwykłą umiejętność dostrzegania brzydoty oraz chęć do agresywnego atakowania i krytykowania rzeczywistości."

Czytaj więcej tutaj.