Katarzyna Kaniuk na swoim blogu "Mama lekko zdystansowana" poleca książkę dla dzieci Mat i świat.

"Po książkę sięgnęłam z powodu jej nagrody i to nie byle jakiej - Książka Roku 2015 Polskiej Sekcji IBBY.
Rzeczywiście warta jest uznania.
Znakomity pomysł na bohatera, chociaż zastanawiałam się kto jest nim bardziej Mat czy świat. Historia życia misia, który 'urodził się' w chińskiej fabryce, otrzymał odpowiednie logo i ruszył w świat. Sam pełen optymizmu, ciekawości, spragniony czułości i ciepła wędruję z rąk do rąk, by odpowiadać na dziecięce pragnienia.
Różnorodność kultur i religii, kontrasty społeczne, różnice ekonomiczne. Autorka zręcznie oprowadza po świecie, przedstawia realność bez emocji i pozwala czytelnikowi czuć, niczego nie sugerując. A emocji przy czytaniu tej lektury pojawia się naprawdę dużo. Wydaje się, że dużą rolę odgrywają tu kontrasty, przez które autorka wzmacnia przekaz.
W moim rozumieniu książka opowiada o wspólnych dzieciom pragnieniach, potrzebach oraz świecie, który czasami daje za dużo, czasami tyle ile trzeba, a bywa też tak, że skąpi nawet tego co niezbędne (np. prawa do edukacji).
Mądra, ciekawie napisana książka, z dbałością o język (jest też słowniczek trudnych pojęć). Ładne ilustracje."