Recenzja: Bycie feministką jest przyjemne

Na blogu Audrey Cafe o Feminizm jest sexy Jennifer K. Armstrong i Heather W. Rudulp
Podstawowy wniosek płynący z tej książki jest taki, że jeżeli jesteś dziewczyną/kobietą/mężczyzną w związku z kobietą, w każdym obszarze życia masz możliwość działania na rzecz feminizmu i siebie samej/niej. Czasem chodzi o bardzo proste rzeczy, jak kupowanie kosmetyków firm etycznych i wspierających/zatrudniających kobiety, a czasem o bardziej skomplikowane, jak aktywizm czy pomoc ofiarom przemocy domowej (...).
Feminizm jest sexy to przewodnik, który na każdym kroku stara się argumentować tytułową tezę i moim zdaniem robi to w sposób udany. Choć już po sezonie prezentowym, uważam, że każda kobieta powinna go znaleźć pod choinką.