Projektor: Smutny człowiek patrzy na krzesło Vanzettiego

Paweł Chmielewski w magazynie "Projektor" (nr 4(19)/2016) recenzuje książkę Howarda Zinna Ludowa historia Stanów Zjednoczonych.
"Bohaterowie książki Zinna to – nieomal w duchu europejskiej literatury, a nie amerykańskiej historiografii – skrzywdzeni i poniżeni. Indianie, czarnoskórzy niewolnicy, biedni farmerzy, imigranci, kobiety, robotnicy wielkoprzemysłowi. Postaci z punktu widzenia, których pisana powinna (też) być historia. Lepiej pojmiemy skalę termojądrowego rozbłysku, który sprowokował autor, porównując do skali ataków na Olgę Tokarczuk za jej chęć pisania polskiej historii m.in. w imieniu chłopów, Żydów i kobiet. Howard Zinn układa amerykańskie puzzle przywołując po kolei fakty: eksterminację Indian, niewolnictwo (różne szacunki mówią o prawie pięćdziesięciu milionach porwanych mieszkańcach Afryki), prawie niewolniczą, kilkuletnią pracę białej biedoty anglosaskiej, wojny z małymi dzierżawcami przy użyciu wojska, dyskryminację kobiet (coś nam przypominają prawa o możliwości wyjścia z domu tylko w towarzystwie ojca lub brata?), wyzysk imigrantów umierających tysiącami przy budowie kolei i w kopalniach srebra (opis przypadku Włocha, który zakuty w kajdany, uciekł od pracodawcy i 42 dni pieszo wracał do Nowego Jorku), szesnastogodzinny dzień pracy i krzesło elektryczne (na podstawie sfabrykowanych dowodów) dla rzekomych zamachowców, socjalistów Sacco i Vanzettiego."
Czytaj książkę w ebooku.