Joanna Jędrusik, autorka "Pieprzenia i wanilii" opowiada na Kozaczku o swojej książce: 

W Meksyku spotkałaś się z mężczyznami wciąż tkwiącymi w patriarchacie. Mimo różnic kulturowych bardzo podobało Ci się to miejsce, ale nie byłaś zszokowania mentalnością niektórych z nich?

Nie, nie byłam specjalnie zszokowana, wiedziałam czego się spodziewać. Jeśli już coś było szokujące, to przyzwolenie na przemoc wobec kobiet, zarówno w Meksyku jak i w Peru to ogromny problem.

Nie szokowały mnie zwyczaje, po prostu przyzwyczajałam się do tego, że często dotykają mnie obcy ludzie, niekoniecznie w kontekście seksualnym, że jest głośno, że wszyscy są bardziej bezpośredni, faceci są pewni siebie, czasem do granic karykatury, ale dla nas w Polsce taki maczoizm rodem z Meksyku jest trochę karykaturalny.

Cały wywiad można przeczytać tutaj.

Książka do kupienia tutaj.