Aleksandra Domańska w wywiadzie dla PAP opowiadała o swojej książce Ulica cioci Oli (21.06.2013): Szukałam odpowiedzi na pytanie o intencje i wybory życiowe, które uczyniły moją babkę współodpowiedzialną za zainstalowanie ustroju komunistycznego w Polsce(...).

Początkowo nie umiałam znaleźć żadnej logiki w tej "przełamanej biografii". Aż w końcu zdałam sobie sprawę, że moja babka, bo nie mogę świadczyć za innych komunistów, od chwili, gdy wkroczyła na drogą walki o komunizm, zaniechała studiów nad rzeczywistym światem, lokując się w tym "pożądanym bycie", jakiego chciała. Żyła nie tym, co jest, ale tym, co w jej przekonaniu być powinno. I najpierw ofiarnie się o to dobijała, a potem – gdy okoliczności zaczęły sprzyjać – przyczyniła się do tego, by całą złożoną rzeczywistość wtłoczyć w ten fikcyjny kształt, a co się w nim nie mieściło, eliminować. Tak więc dla mnie najważniejszym wątkiem tej mojej opowieści jest refleksja nad pułapkami postawy zaangażowanej" - dodała wnuczka Heleny Kozłowskiej.

Zamów książkę w promocyjnej cenie w Księgarni KP.