Mężczyźni nie mogą być tylko sojusznikami, ale muszą być częścią zmiany i zostać feministami - mówią Kasia i Agnieszka z podcastu "Nikt nas nie pytał, ale i tak się wypowiemy!" w recenzji książki bell hooks "Gotowi na zmianę".

Kasia: bell hooks pozwala odczarować słowo „miłość”. Często kojarzy nam się ono z miłością romantyczną, czymś takim cukierkowym, albo z czymś, co od razu sprowadzamy do relacji między dwójką ludzi. A tym czasem miłość to jest uczucie, które sprawia, jak pisze bell hooks, że jeśli bylibyśmy nią przepełnieni, to nie potrzebowalibyśmy religii, systemów prawa, żylibyśmy w zgodzie i jedności. Na tę miłość składają się troska, oddanie, zaangażowanie, zrozumienie, odpowiedzialność, szacunek i zaufanie. Cała myśl feministyczna bell hooks się o tą definicję miłości opiera, do niej wraca. Feminizm według niej pozwala wszystkim doznać tej miłości. Nie jest to wojujący ruch, który dla mężczyzn ma tylko pogardę i gniew, za to, że są oni opresorami, tylko mówi, że patriarchat krzywdzi wszystkich po równo.

Agnieszka: Mężczyźni nie mogą być tylko sojusznikami, ale muszą być częścią zmiany i zostać feministami. Przed nami jest misja stworzenia męskiego feminizmu, niejako przekupując mężczyzn, żeby zrezygnowali z patriarchatu i dołączyli do szerszej zmiany ramię w ramię z kobietami.

Cały podcast dostępny na stronie Estrady Poznańskiej.

Książka do kupienia w sklepie Wydawnictwa KP.