Kochamy beton i zalewamy nim praktycznie wszystko, co się da - od "rewitalizowanych" rynków, placów czy parków po wąwozy i brzegi rzek. Opowiada o tym w "Betonozie" Jan Mencwel, aktywista miejski, działacz społeczny, animator kultury, który jest gościem Michała Nogasia w Radiu Książki.

Wystarczy kilkudniowa wycieczka po Polsce lub dłuższy spacer po dowolnie wybranym mieście, by dojść do wniosku, że nienawidzimy drzew. Kochamy za to beton i zalewamy nim praktycznie wszystko, co się da - od "rewitalizowanych" rynków, placów czy parków po wąwozy i brzegi rzek. Dlaczego? Kiedy wreszcie pójdziemy po rozum do głowy i zrozumiemy, że to właśnie drzewa są naszymi największymi sojusznikami w walce ze zmianą klimatu, pogarszającym się stanem powietrza i coraz mocniej zauważalną suszą?

W "Betonozie" autor rozmawia z tymi, którym los drzew nie jest obojętny. Pokazuje, jak sytuacja wygląda w innych miejscach na świecie. Podaje przykłady zmian, jakie można wprowadzić w otaczającej nas rzeczywistości, by ta się zazieleniła, byśmy zamiast betonowych płyt czy kostki mieli rabatki, drzewa, by przyroda wróciła na swoje miejsce. Bo przecież brak drzew to także pozbywanie się z miasta wielu gatunków zwierząt, z którymi powinniśmy być w symbiozie.

Rozmowy można wysłuchać tutaj.