Napisanie tej książki musiało być ogromnym wyzwaniem. Autor postanowił bowiem w jednym tomie (ok. 500 stron) opisać i przeanalizować przeszło tysiącletnią historię Rosji. Biorąc pod uwagę, że Kagarlicki nie jest historykiem z wykształcenia ani zawodu, mogłoby wydawać się, że jest to zadanie bardzo trudne. Lewicowemu socjologowi ta sztuka się jednak powiodła i owocem jego pracy jest dzieło nader ciekawe (...)

Autor nie próbuje udawać historyka sensu stricte. Zdecydował się bowiem na rzecz w sumie oczywistą z punktu widzenia socjologa i lewicowca – „Imperium peryferii” to spojrzenie na dzieje Rosji z perspektywy historii społeczno-gospodarczej.

Recenzja Michała Gadzińskiego na mojeopinie.pl (26.11.2012)