Reporterzy i historycy, aktywiści społeczni i artyści - twórcy tłumnie piszą o swoich doświadczeniach z wodą. Wypłynęli na głębie, jak najbardziej współczesne, rezonujące z aktualnymi problemami, ale sięgają też do historii - pisze Wojciech Szot w tekście o książkach o wodzie, w którym wspomina również o reportażu Jana Mencwela "Hydrozagadka".

Mencwel zauważa w "Hydrozagadce", że "wiele decyzji dotyczących tak ważnej substancji (bo to coś więcej niż «zasób»), jaką jest woda, podejmujemy tak, jakby dalej w najlepsze trwał XX wiek". Polacy - zdaniem publicysty - do rzek stosunek mają niejednoznaczny. Doceniamy ich urok, lubimy spoglądać na nie, przejeżdżając mostem, opalając się na miejscowej plaży, ale narracja ujarzmiania i regulowania wciąż jest tą dominującą. Czas na jej zmianę. O tym, że zmiana ta jest możliwa, świadczy fakt, że nawet w prawicowym "Tygodniku Sieci" Wojciech Stanislawski zauważa, że "nie musimy iść tą wybetonowaną drogą".

Cały tekst dostępny jest na stronie "Gazety Wyborczej".