Grzela nie tyle stara się pokazywać podobieństwa, co przede wszystkim rozmawiać z kobietami, jakim los niekoniecznie dawał drugą szansę; zdobyły ją, wykradły albo przyszła do nich przypadkiem (...)

„Wolne” to zdecydowanie zbiór pytań, a nie odpowiedzi. Kobieca dojrzałość niejedno ma imię. Remigiusz Grzela potrafi to imię wywołać nawet z największej ciemności wspomnień - recenzja Jarosława Czechowicza na blogu krytycznymokiem.blogspot.com.

(7.01.2013)

Zamów książkę : oprawa miękka/ oprawa twarda