Szymon Beźnic dla rmf24.pl (16.09.2015) recenzuje książkę Kościół kobiet Zuzanny Radzik.


Odświeżam sobie ten tekst ciekaw odważnej autorki i jej nowej książki. Strona tytułowa 'Kościoła kobiet' obiecuje, że czytelnik wyruszy ścieżkami rzadko eksplorowanymi w kraju Czarnej Madonny  -  Maryja na okładce występuje bowiem w 'kobiecym' różowym i robi na drutach maskę radykalnej feministki z Pussy Riot (ilustracja plawgo & pyrka). Zapowiada się ciekawie. Przypomina mi się czytana przed laty charakterystyka butnych amerykańskich zakonnic z kart książki Zygmunta Piekoszewskiego 'Katolicyzm amerykański' - te potrafiły zrzeszać się i walczyć o swoje prawa, nawet wadzić się z sukcesem ze swoimi biskupami. (...)

'Kościół kobiet' to książka o religijnej żarliwości, powołaniu i zaangażowaniu kobiet w życie Kościoła, ale także o ich rozgoryczeniu i niezgodzie na ograniczenia, których z racji płci doświadczają. To książka przede wszystkim o kobietach, ale także o męskim świecie katolickich duchownych,  jego priorytetach, talentach i wrażliwościach, które różnią się od wrażliwości mężczyzn - mężów i ojców oraz kobiet - żon i matek. Nie jest to jednak lament pełen utyskiwań, narzekań i zarzutów. Książka jest pełnym troski głosem kobiety, dla której Kościół, choć ułomny i niedoskonały, jest bardzo ważny - na tyle, że warto o niego walczyć. "Kościół jest powszechny i różnorodny. Można szukać, nie opuszczając go, pozostając w środku", s. 7. (...)

Książka napisana jest z wrażliwością feministyczną. A jak ten feminizm jest rozumiany? Prosto i przekonująco. 'Feminizm to budowanie lepszego świata dla kobiet, mężczyzn i ich dzieci, a nie rewanż za doznawane przez wieki krzywdy' (s.6).  To końcowe zastrzeżenie jest o tyle ważne, że podkreśla dystansowanie się od kopiowania modelu męskiej dominacji.”



Książkę można kupić w sklepie internetowym Wydawnictwa Krytyki Politycznej w promocyjnej cenie. Dostępna jest również w formie e-booka