Książka Toporowskiego to jednak pierwsza praca poświęcona Kaleckiemu, w której rdzeń narracji ma charakter przede wszystkim czasowy, nie tematyczny: pozwala to na inne, być może bliższe rzeczywistej dynamice ludzkiego umysłu prześledzenie formowania się poglądów ekonomisty - pisze Antoni Grześczyk z "Małego Formatu" w recenzji książki "Michał Kalecki. Biografia intelektualna".

Nie jest bowiem celem pracy przedstawienie nowej, odautorskiej interpretacji życia i dzieła najbardziej znanego polskiego ekonomisty. Książka profesora School of Oriental and African Studies ma być w zamierzeniu właśnie „biografią intelektualną” i starannym, raczej encyklopedycznym (ale chronologicznym jednocześnie) odtworzeniem intelektualnego życiorysu ekonomisty. Toporowski podczas zbierania materiałów przeprowadził wywiady z osobami znającymi Kaleckiego, w tym wdową po nim, Adelą. Niektóre rozmowy zebrane zostały już pod koniec lat osiemdziesiątych, praca nad książką była bowiem kilkakrotnie przerywana – m.in. ze względu na problemy z jej finansowaniem i administracyjne obowiązki na uczelni. Oprócz przedwojennych tekstów dziennikarskich Kaleckiego Toporowski dotarł także do istotnych źródeł wtórnych, w tym – często nieprzyzwoicie poufnej – korespondencji na jego temat między profesorami z Cambridge czy pracownikami ONZ. To właśnie w uwzględnieniu tych źródeł tkwi w znacznym stopniu nowatorskość pracy Toporowskiego. (...)

Książka Toporowskiego to jednak pierwsza praca poświęcona Kaleckiemu, w której rdzeń narracji ma charakter przede wszystkim czasowy, nie tematyczny: pozwala to na inne, być może bliższe rzeczywistej dynamice ludzkiego umysłu prześledzenie formowania się poglądów ekonomisty. Rzecz jasna przeciwstawienie takie nie ma mieć charakteru wartościującego: w pewnych okolicznościach ‒ na przykład dla badacza zajmującego się jedynie dynamiką kapitalistycznej koniunktury w krajach rozwiniętych ‒ wzmiankowane prace mogą okazać się użyteczniejsze. Dobrze jednak, że komplementarna (nie alternatywna) pozycja dostępna jest w końcu czytelnikom. (...)

Prześledzenie na własną rękę szeregu odległych od siebie tematów: społecznych konsekwencji kryzysów wczesnodwudziestowiecznego kapitalizmu, atmosfery intelektualnej brytyjskich uczelni połowy stulecia czy dyskusji o reformie gospodarczej poodwilżowej Polski jest wykonalne. Wymagałoby to jednak ogromnego nakładu pracy ‒ i to podjętego jeszcze przed lekturą prac samego Kaleckiego. Dobrze więc, że pojawia się książka, która prowadzi narrację całościowo, widząc rzeczy razem, a nie osobno[4]. To właśnie ten wybór dotyczący sposobu prowadzenia narracji – obok zebrania nowych materiałów i wykorzystania ignorowanych dotąd źródeł – stanowi największą wartość pracy Toporowskiego. Wzmiankowana nieobecność odważnych autorskich interpretacji nie powinna być odczytywana jako brak, ale jako świadomy wybór autora. 

Cały tekst dostępny jest na stronie czasopisma "Mały Format".