Robert Samborski wbija kolejny gwóźdź do trumny, wystarczająco pogrążonego już w swoich aferach i kompromitacjach Kościół Katolicki - pisze portal "Sztukater" w recenzji książki "Sakrament obłudy".

Zacznę od tego, co w książce Samborskiego jest najbardziej wyjątkowego, chociaż będącego zarówno zaletą, jak i wadą. Kto bardziej spostrzegawczy pewnie się już domyśla, że najmocniejszym atutem publikacji jest jego „z życia wziętość”, tzn. autor opowiada nam swoją drogą przez 6 lat seminarium, z którego wydalono go na zaledwie kilka miesięcy przed święceniami. Można więc powiedzieć, że dostajemy informacje z pierwszej ręki. A to tylko bardziej przeraża, bo Samborski nie zostawia na seminarium suchej nitki. Obnaża ciemnotę przełożonych. Demaskuje niegodziwe postępki duchownych. Ujawnia ekscesy hierarchów kościelnych. (...)

Jest to jedna z lepszych pozycji, związanych z Kościołem, jaką czytałam ostatnio. Wydawnictwo Krytyki Politycznej po raz kolejny wykonało kawał dobrej roboty, prezentując nam perełkę (chociaż z niewielkimi rysami!) literatury faktu. (...)

Cała recenzja dostępna jest na portalu "Sztukater".

Książka do kupienia w sklepie Wydawnictwa KP.