Paulina Stolarek dla portalu historycznego Dzieje.pl (07.07.2016) pisze o książce Aleksandry Domańskiej Grzybowska 6/10. Lament.

"Drobiazgowe 'śledztwo', mające początek w kwerendzie przedwojennej książki telefonicznej, doprowadziło do historii, która w fenomenalny sposób wciąga czytelnika. Śledzimy zarówno proces zdobywania przez autorkę wiedzy, towarzyszymy jej w odkrywaniu losów mieszkańców dzielnicy i konkretnego domu, jak i przypatrujemy się samym owym losom. (...)

Książka Aleksandry Domańskiej bez wątpienia powiększy grono ludzi 'chorych' na mimowolną 'archeologów pamięci'. Historia, czy raczej Przeszłość miejsc, w których mieszkamy, w których bywamy, ożywa – szczelina w czasie pozwala dojrzeć to, co minęło, i jednocześnie w metafizyczny sposób trwa nadal: ludzie, ich codzienność, ich życie – tylko trzeba tam zajrzeć, pamiętać, myśleć. Grzybowska 6/10. Lament w fenomenalny sposób do tego skłania."