Dlaczego ofiary przemocy ponoszą konsekwencje niedziałającego systemu?

O książce Mai Staśko i Patrycji Wieczorkiewicz "Gwałt polski" w audycji "Poczytalni" w TOK FM rozmawiały Paulina Nawrocka-Olejniczak , Anna Piekutowska , Małgorzata Wołczyńska , Katarzyna Murawska:
Bardzo ważna książka, bardzo dobrze, że ona się ukazała (...).
To jest historia o naszym społeczeństwie, naszym systemie. Pokazuje skalę problemu ale daje też wskazówki(...).
Niezwykle ważne jest aby uczyć dzieci stawiać granice, pokazywać jak je stawiać. Ale nie tylko dzieci, bo ta książka nam pokazuje, że ta edukacja powinna rozpocząć się od najmłodszych lat, ale też powinniśmy tą lekcję odrobić wszyscy jako społeczeństwo. Ta książka pokazuje jak bardzo gwałt jest narzędziem władzy. Ta książka obala mit, że gwałt to jest wtedy, kiedy kobieta idzie ciemną ulicą i ktoś nieznajomy ją napadnie. Większość tych historii dotyczy bliskich ludzi. Gwałt w związkach, gwałt w relacjach, gwałt w rodzinach. Ci mężczyźni używają gwałtu jako narzędzia władzy. Jako pokazanie swojej dominacji nad kobietą i manipulowanie nią. Pokazanie jej, że jej ciało nie należy do niej, jej życie nie należy do niej tylko jest uzależnione od tego mężczyzny, który jest sprawcą tej przemocy.
Całej rozmowy można posłuchać tutaj.
Książka do kupienia tutaj.