Piotr Bratkowski recenzuje książkę Simona Reynoldsa Podrzyj, wyrzuć, zacznij jeszcze raz  w „Newsweeku” (nr 11/2015):

„Wszystko, co najciekawsze w punku, powstało po tym, gdy ogłoszono jego śmierć (...).

Wywód Reynoldsa potwierdza intuicję wielu uczestników i obserwatorów tamtej rewolty artystycznej, że mówiąc o punku, mieszamy dwa całkiem różne zjawiska, które tylko na chwilę przyjęły wspólny mianownik. Nie tylko dlatego, że zjawisko, które według najbardziej rozpowszechnionego stereotypu było plebejskim buntem pozbawionej perspektyw młodzieży, od samego początku miało swój drugi wymiar. Wymiar artystowskiego eksperymentu prowadzonego bardzo często przez nieźle oblatanych w sztuce młodych ludzi z klasy średniej, którzy bardziej sprzeciwiali się różnym formom popkulturowej "ładności" i łatwości niż społecznemu wykluczeniu.”

Zamów książkę w promocyjnej cenie w Księgarni KP.