Radziecka kuchnia, wbrew naszym skojarzeniom, była bardzo różnorodna. Stanowiła też osobliwy wyraz przemian historycznych w tym kraju. Dlatego na przykład domy nie miały pomieszczeń kuchennych – opowiadał Jakub Majmurek o Sowietach od kuchni w radiowej Czwórce.

„Spożywczą” historią ZSRR zajęła się Irina Głuszczenko - autorka książki Sowiety od kuchni. Mikojan i sowiecka gastronomia. Bohaterem jest Anastas Mikojan, który zyskał miano „ulubionego komisarza ludu”.

Mikojanowi udało się stworzyć bardzo kosmopolityczną kuchnię, opartą na wszystkich tradycjach byłych republik radzieckich. - Były w niej więc rozmaite potrawy od ukraińskich pierogów, przez gruzińskie wina, po produkowaną w Rosji kiełbasę doktorską. Ale też bliny i kasze. Po upadku ZSRR Rosjanie odrzucili tę kuchnię i dziś znowu zaczynają wracać do tej różnorodności. Obserwujemy falę nostalgii za tamtą kuchnią i żywieniem zbiorowym - opowiadał Jakub Majmurek w programie Poranek Online.