Adam Leszczyński dla "Ale Historia" Gazety Wyborczej poleca książkę Marcina Napiórkowskiego Powstanie umarłych. Historia pamięci 1944-2014.

"Ostatnia dekada to triumf 'konduktu' nad 'pochodem'. Powstanie staje się tematem popularnych filmów, rekonstrukcji, komiksów, upamiętniane jest w piosenkach i na tzw. odzieży patriotycznej. Kiczowi towarzyszy bezgraniczny patos, powstańcy przedstawiani są jako bohaterowie bez skazy i święci, którzy złożyli życie na ołtarzu ojczyzny. Wysiłek twórców Muzeum Powstania Warszawskiego przyniósł skutek także dlatego, że utrafił w potrzeby młodego pokolenia szukającego heroicznego wzorca. Ostatnie rozdziały książki czyta się jak historię moralnego szantażu. Pamięć o powstaniu uległa kolejnemu przekształceniu - przedstawia się je teraz jako heroiczny zryw skazany wprawdzie na zagładę, ale równocześnie jako przygodę wojenną. W tej sytuacji dyskutowanie o sensie powstania jako przedsięwzięciu politycznym staje się prawie niemożliwe, chociaż debata taka toczyła się od zakończenia walki, a kwestionujący jego sens postrzegani są jako zwolennicy poglądów komunistów na bitwę stoczoną w Warszawie w lecie 1944 r."

Czytaj książkę także w e-booku.