Ekonomia nigdy nie jest wolna od wartości, ponieważ zawsze trafimy w niej, zwłaszcza w momencie kryzysu, na jakiś dylemat, np. czy większym zagrożeniem będzie inflacja, czy większym problemem jest bezrobocie - mówi Michał Sutowski w rozmowie z Borysem Kozielskim z podcastu "Nauka w XXI wieku" o przyszłości ekonomii na podstawie książki "Ekonomia obwarzanka".

Książka próbuje się mierzyć z tym, że dotychczasowe sposoby myślenia o ekonomii, o gospodarce, dotychczasowe modele, ale nie tylko to co akademicy, profesorowie wypracowywali na uczelniach i obudowywali to bardzo skomplikowanymi formułami matematycznymi, których nikt nie rozumie, ale też to co potem przekładało się na dużo prostsze metafory wyrażane np. różnymi wykresami, czyli to co już poprzez media, poprzez komentatorów docierało do świadomości potocznej i jakoś ustawiło nasze potoczne wyobrażenie o gospodarce. Niestety zarówno wiele tych sposób myślenia, modeli, jak i naszych wyobrażeń zaczęło się mierzyć z rzeczywistością materialną, z pewnymi ograniczeniami, na które przez długi czas staraliśmy się nie zwracać uwagi, a nie leżą one tylko w samej gospodarce, ale też w tym na czym ona się opiera i z czego czerpie, czyli tym co nazywamy środowiskiem, przyrodą. Nie gospodarujemy i nie żyjemy jako społeczeństwo w próżni. (…)

Koszt społeczny pewnych rozwiązań ekonomicznych zgodnych z ortodoksją okazał się fatalny. Ekonomia, polityka gospodarcza to myślenie w kategoriach pewnych kompromisów. Nie jest tak, że rynek jest samoregulującą się przestrzenią. (...)

Cała rozmowa do wysłuchania na stronie podcastu.

Książka do kupienia w sklepie Wydawnictwa KP.