Historia rynku usług seksualnych znakomicie nadaje się do pokazania, że PRL nie był czarno-biały, że panowało w nim wiele odcieni szarości - mówi Anna Dobrowolska, autorka książki "Zawodowe dziewczyny" w rozmowie z Rafałem Dajborem dla magazynu "Stolica".

Stawiam w mojej książce tezę, że przemiany gospodarcze roku 1989 przyniosły bardzo dużą zmianę na gorsze dla kobiet pracujących na rynku płatnych usług seksualnych. Złożyło się na to kilka czynników: urealnienie kursu walut, które sprawiło, że dolar nie miał już takiej "siły przebicia" jak w PRL, umocnienie się w sektorze usług seksualnych zorganizowanej przestępczości, w tym handlu ludźmi, otwarcie granic - cudzoziemiec w Polsce przestał być aż tak wyjątkowym, a tym samym "opłacalnym" klientem - oraz pojawienie się olbrzymiej konkurencji w postaci pracownic seksualnych zza wschodniej granicy.

Cały wywiad można przeczytać w majowo-czerwcowym numerze (NR 5-6) Warszawskiego Magazynu Ilustrowanego "Stolica".

Książka do kupienia w sklepie Wydawnictwa KP.