System redystrybucji dochodu całkowicie się załamał we współczesnym świecie i coraz więcej zysków trafia do niewielkiej grupy plutokratów i elity.

Ta obserwacja to punkt wyjścia do rozmowy Tomasza Walczaka z Super Expressu z Guyem Standingiem, autorem książki "Dochód podstawowy".

Prof. Guy Standing: – Dochód podstawowy to pozwalająca na zabezpieczenie podstawowych potrzeb kwota wypłacana bezwarunkowo każdemu obywatelowi.

Tomasz Walczak: Każdemu bez wyjątku?

GS: Tak, to uniwersalne świadczenie, które na zasadzie prawa obywatelskiego należy się każdemu – niezależnie od wieku, zarobków czy statusu społecznego – kto jest legalnym mieszkańcem danego państwa.

TW: I czemu coś takiego jest w ogóle potrzebne?

GS: Przede wszystkim to kwestia sprawiedliwości społecznej. Większość ludzi nie ma udziału w podziale wytwarzanego przez społeczeństwo bogactwa, więc dochód podstawowy miałby to zmienić. Zwiększyłby także osobistą wolność obywateli uzależnionych od biurokratów, polityków czy pracodawców, którzy wykorzystują bezradność większości społeczeństwa dla własnych celów i zysków.

TW: Czyż nie jest tak, że świat wolnego rynku, w którym żyjemy, jest światem naturalnej równowagi między wszystkimi obywatelami?

GS: To piękna bajka liberałów. Ale tylko bajka. Żyjemy w czasach globalizacji, która z forsowanym przez siebie uelastycznieniem rynku pracy, erozją starych form zatrudnienia i presją na obniżanie kosztów pracy sprawia, że dzisiejsi pracownicy najemni żyją w poczuciu wiecznej niepewności ekonomicznej. Nazywam tę rosnącą grupę ludzi prekariatem. Dochód podstawowy miałby towarzyszącą mu niepewność wyeliminować.

TW: Może po prostu trzeba tę niepewność potraktować jako znak naszych czasów? Liberalni ekonomiści każą się z nią pogodzić.

GS: Tyle że ta niepewność to ogromne koszty dla społeczeństwa. A badania psychologów dowodzą, że pozbywając się tej niepewności, ludzie mają stabilniejsze zdrowie psychiczne, większe IQ, wykazują większą skłonność do altruizmu. Dlatego musimy na to wyzwanie odpowiedzieć.

GS: Musimy też rozróżnić pracę od pracy najemnej. Praca najemna to wyłącznie praca zarobkowa. Praca zaś to jakakolwiek aktywność – wychowywanie dzieci, prace domowe, wolontariat. I jest ona równie ważna dla społeczeństwa, co praca najemna. Dzięki dochodowi podstawowemu ludzie mogą poświęcać więcej czasu na życie rodzinne czy działalność na rzecz lokalnej społeczności. Musimy to w końcu docenić, a nie kierować się uprzedzeniami.

Wywiad można przeczytać na stronach Super Expressu