Maja Heban: Chciałabym świętować nie widoczność osób trans, ale naszą podmiotowość i godność
Potrzebne jest nowe spojrzenie na transpłciowość jako normalny, pełnowartościowy element różnorodności człowieka, a nie patologiczny, medyczny problem do rozwiązania – mówi Maja Heban, autorka książki "Godność, proszę. O transpłciowości, gniewie i nadziei", Piotrce Masierak w rozmowie dla Wysokich obcasów. Tekst powstał z okazji Dnia Widoczności Osób Transpłciowych.
Publicznie wyoutowałam się razem z wieloma innymi osobami LGBTQIA+ w 2019 roku, w wyniku queerfobicznych ataków rządu PiS, Kościoła katolickiego, prawicowych publicystów itd. Wtedy zaczęłam działać. Powstała akcja #jestemLGBT. Miałam już wcześniej smykałkę do publicznych wypowiedzi i pisałam publicystykę; istniała nisza, to ją wypełniłam – opowiada aktywistka.
Na pewnym poziomie rozpoznawalności internet staje się bardzo nieprzyjemnym miejscem. W moim przypadku to przybiera formę mowy nienawiści nastawionej konkretnie na to, by znieważyć mnie jako osobę transpłciową, wmówić mi męskość, wyśmiać wygląd, wypomnieć stare dane. Nie wiem, czy dobrze radzę sobie z hejtem. Czasami jest lepiej, czasami gorzej.
Całą rozmowę przeczytacie na stronie Wysokich Obcasów.