Gdzie „znika” polska woda?
Jako ludzie nie możemy oderwać się od natury, ekosystemu dlatego, że jest to filozoficznie złe, tylko dlatego, że od tego zależy nasz dobrobyt, np. tak podstawowa rzecz, jak to, czy mamy dostęp do wody, czy nie - mówi Jan Mencwel, autor książki "Hydrozagadka", w podcaście Pauliny Górskiej "Lepszy klimat".
Miasta są betonowymi patelniami, są wyrwą w krajobrazie. Woda spada na nie i nie ma, gdzie wsiąknąć w ziemię, więc zaczyna się rozlewać, zalewać piwnice, place, ulice. Prędzej, czy później te zjawiska będą miały charakter naprawdę nieprzewidywalny. Musimy zacząć się przygotowywać na to już teraz. (...) Okazuje się, że jeśli chcemy mieć nowoczesne miasto odporne na kryzys klimatyczny, na fale upałów, ale i powodzie błyskawiczne, to to miasto musi być zielone. (...)
Dziś to, co mamy na Wiśle, czyli to, że mamy naturalną rzekę meandrującą, która ma całe archipelagi wysp, naturalne plaże, to jest absolutny fenomen w skali Europy. Wisła jest rzeką, która nie została zniszczona przez plany regulacji. Powinniśmy ocalić to co mamy. Korzyści, które byśmy mieli z regulowania naszych rzek, są iluzoryczne, a kosztowałoby to miliardy złotych i oznaczałoby destrukcję tego wyjątkowego ekosystemu i krajobrazu.
Cała rozmowa do wysłuchania m.in. na Spotify.