Kuba Wandachowicz i Kazimierz Rajnerowicz w rozmowie z Elizą Gaust o książce "Nie będzie żadnej rewolucji". 

Bałuty, czołgi, punk rock, zbuntowana młodzież i wtedy oni wchodzą cali na czarno. W latach 90. XX wieku przez Łódź przeszła prawdziwa burza zmian.  Zespół Cool Kids of Death, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi właśnie z Łodzi. Jego przekaz był jednak szerszy, wyrażający niepokoje tzw. Generacji NIC. Czy naprawdę kilkanaście lat po przełomie 1989 roku młodym ludziom pozostawała albo mrówcza praca w korpo, albo rzucanie butelkami z benzyną?

To nie jest kolejna historia wzlotu i upadku rockowego zespołu. To podróż w czasie do epoki bazarowego kapitalizmu, kaset VHS, przegrywanych płyt CD i traconych złudzeń.

Książkę na spotkaniu (w promocyjnej cenie) będzie można kupić dzięki łódzkiej księgarni Ossolineum. 

Konkret, ms, Więckowskiego 36, Łódź

19 WRZEŚNIA | ŁÓDŹ | 19:00

Pokaż mniej